niedziela, 28 grudnia 2014

Basiowa narzutka Alize Burcum


Zamiast siedziec grzecznie i zliczac towar do remanentu, zabrałam się za drut w rozmiarze chyba 4,5 , za włóczkę Alize Burcum (bo tak się uśmiechała) i poczyniłam narzutkę, sweterek, bluzeczkę...jak zwał, tak zwał  - dla Basiuńki mojej. Opętało mnie...kazało i musiałam ... Robótka - o cudzie wielki! - wykonana zupełnie z głowy i zupełnie bez prucia. Poszło mi na to maleństwo cos ponad 3 motki (sporo...chyba).




Barbara wspołpracować nie chciała - foty bez wkładu w postaci ludzia. Na smutno...na desce :) 



Sweterek robiłam od dołu i oczywiście z lenistwa zaplanowałam tak, zeby nie zszywać. Jedyne szycie - przyszywanie guzików kokosowych, bo inaczej się nie dało :)

Robótkę zaczęłam na 120 oczek - co dało sweterek o szerokości ok. 2x40cm. 

Na Basię 4latkę troche za duży, obszerny - dłużej posłuży. 




2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Things are very open and intensely clear explanation of issues. was truly information. Your website is very beneficial
    wordpress
    blogspot
    youtube
    កាស៊ីណូ

    OdpowiedzUsuń